Chmurne puzzle

 

On lubi też łamigłówki,

układać chociaż nie nudzi.

Puszyste niczym zagłówki,

niemało się przy tym natrudzi.

Jak puzzle chmury po niebie,

rozrzucił z pomocą wiatru.

I teraz jest tu w potrzebie,

jak w sztuce Jego teatru.

Bezchmurny obraz ułożyć,

bo takie Ma założenia.

A Słonkiem też opromienić,

dać Ziemi trochę spełnienia.

Nie bardzo gdy nie pasują,

te Boże chmurne obłoki.

To burzą wtedy rujnują,

słoneczne na Ziemię widoki.

Wspaniałymi są takie puzzle,

ten obraz który nam wskażą.

I niczym nadmorskie muszle,

swe piękno w obrazie ukażą.

 

                                         mieszkaniec TomekA