Codzienność

 

Na co dzień zabiegani,

toksycznie odrealnieni.

Wciągnięci w wir codzienności,

tylko na swoim skupieni.

Biegamy nie patrząc na boki,

czym, nie wiem tak zaganiani?

A biorąc się bardziej w troki,

za wszystko wdzięczność spotkamy.

Zrzućmy te klapki z oczu,

by lepiej nam się widziało,

Co dało nam życie w nadmiarze,

a innym się nie dostało.

Za wszystko sympatię otrzymasz,

że ciężko z jej uniesieniem.

Wystarczy twój uśmiech na co dzień,

w duecie z przychylnym spojrzeniem.

 

                                                  mieszkaniec Tomek