Drukuj

Choroba

 

Gdy wzięła mnie w swoje szpony,

i na swój poziom wstawiła.

Choć na ten bal zaproszony,

mam w myślach co mi zrobiła.

Są na nim tacy jak ja goście,

i nikt nie ma szczęśliwej miny.

Już na ten bal mnie nie proście,

co zniszczył mi wiele bez przyczyny!

Unikaj więc takich prywatek,

a łatwo to tylko powiedzieć.

Gdy tylko kotylion ci przypnie,

już kwiatek ma wyrwany płatek.

 

                                                        mieszkaniec Tomek

Twórczość
Odsłony: 2656