Słodycze
Uwielbieniem te słodkości,
które potem także mdłości.
Wywołują gdy w nadmiarze,
pisząc wersy te, pokażę.
Zaczynając spartakiadę,
z orzechami czekoladę.
Zaraz chyba se otworzę,
orzech w brązie w usta włożę.
Aby lepiej się pisało,
by dostało także ciało.
Gdzie początek ma bajeczka,
może od ptasiego mleczka.
Za czekoladowe rozkosze,
odda łasuch każde grosze.
I tak wskaźnik cukru mięknie,
zanim łasuch się przelęknie.
Kilka wizyt u lekarza,
co jak mantrę nam powtarza.
By zastąpić owocami,
jeśli z cukrem borykamy.
Aby więcej ich na stołach,
było w naszych ziemskich siołach.
mieszkaniec Tomek