Tata
Jakiś głosów w głowie wiele,
by w niedzielę być w Kościele.
Tu odwiedzić Swego Tatę,
tworzy w wierze twej erratę.
Porozmawiaj w Jego Domu,
by nie było w Was wyłomu.
Gdy od Niego coś oddala,
trzymać w ryzach, w kącie z dala.
Zamknąć w klatce, zakneblować,
i na światło nie wyjmować.
By w swym Bogu żyć w harmonii,
świadczyć w mszalnej ceremonii.
mieszkaniec Tomek