Natura
Gdy pogoda ciebie wkurza,
raz upalnie a raz burza.
To w przyklęku na kolanie,
napisz niebu swe podanie.
Żeby było już radośnie,
i każdemu w aurze znośnie.
Nie każdemu służy upał,
jak głodnemu daje zupa.
Choć to piszę a nie muszę,
aura plecie scenariusze.
A więc warto tu nadmienić,
że nie uda świata zmienić.
I tak wokół się wyplata,
trochę z zimy, trochę z lata.
My musimy przeżyć burzę,
duszny upał niczym zwierzę.
Które czai się po krzakach,
i żeruje na futrzakach.
Na nic tutaj nasze prośby,
zaklinania, na nic groźby.
Bo jak zechce nasza aura,
jak Tezeusz Minotaura.
Będzie niczym mieczem smagać,
upał z burzą wspólnie zmagać.
A więc trzeba tu naturze,
przeżyć upał, przeżyć burzę.
I nastawić pozytywnie,
bo natura plecie dziwnie.
mieszkaniec Tomek