Wentylator
A na stole wentylator,
kłębią się upalne dymy.
To powietrzny jest translator,
kiedy przed nim już siedzimy.
W nim łopatka jest nachalna,
co powietrzne ciepło pruje.
Urządzenie choć banalne,
ruchem łopat skwar rujnuje.
Warto mieć w nim przyjaciela,
gdy na dworze upał hula.
Nam upalne dni umili,
kiedy w pocie jest koszula.
Więc widzicie jak jest super,
gdy włączamy wentylator.
Jak dyrygent ciepłych oper,
po gorących dniach awiator.
mieszkaniec Tomek