Lokata

Gdy mi kiedyś ktoś powiedział,

czym jest miłość na tym świecie.

Tom się długo zastanawiał,

kto ją zbudzi w tym facecie?

Gdy się wreszcie obudziła,

rano wstała, twarz obmyła.

To zaczęła baczniej patrzeć,

kogo sobą obdarzyła.

Na początku była ślepa,

jak ta myszka narodzona.

A patrzyła głównie za tym,

żeby zostać nagrodzona.

A nagrodą tej miłości,

była doza wzajemności.

Zawsze się zastanawiała,

czy już czas kotwicę rzucić?

A gdy wreszcie zatrzymana,

nie w tym porcie co potrzeba.

Bo się szybko okazało,

nie ma w nim słodkiego chleba.

Owy miodny chleb jak wiecie,

w prostą puentę ujmujący.

To najlepsza rzecz na świecie,

a ten smak ogłupiający!

To jest towar z wyższej półki,

nie każdemu przeznaczony.

Musisz dobrze się namyśleć,

z kim go zacząć z tej jednej strony.

A gdy się już dobrze trafi,

na wspólnika tej miłości.

Owy chleb nie straci nigdy,

nawet zyska na słodkości.

Czerstwym nigdy też nie będzie,

może tylko się postarzy.

Lecz smakuje równo wszędzie,

nawet Tam nim Bóg obdarzy.            

                                                    mieszkaniec Tomek