By była
To dla kochanej Ojczyzny,
ten trud i czyny w podzięce.
W bitwie nam rany i blizny,
otwarły na wolność Jej ręce.
Nie gaśmy ducha w boju wołając,
te nasze słowa szły w walki toń.
Towarzyszyły na walki polu,
z krwią naszą chrzciły nam broń.
To Oni nam dali spełnienie,
by Polskę już wolną mieć.
Poległych to chłopców pragnienie,
oplotło Ją w wolności sieć.
I niech się dziś zastanowi,
czy warto tu wtargnąć, Jej wróg?
Bo na tej czasu przestrzeni,
zmiatał go Polski ten cug.
Dziś pójdź więc na Ich mogiły,
w pokłonie zapal Im znicz.
Co usypane z tej siły,
podzięki za to też zlicz.