Letarg
Pod chmurami klucz żurawi,
i bociany odleciały.
A my Słońca już głodnawi,
dni też bardziej nam schłodniały.
Już przed nami czai zima,
a nikt nie wie jaka będzie.
Czy dokuczy pory klimat,
i mrozami nas dosiędzie?
Las jest bardziej kolorowy,
a zwierzęta w gęstych futrach.
Zimą staje odlotowy,
wspólna, leśna kamasutra.
Wszystkim ciężej w taką porę,
człowiek, zwierzę czy roślina.
Co spod ziemi, czmycha w norę,
gdzie nie sięga zimy klimat.
To co żywe będzie czekać,
kiedy wiosna raczy przybyć.
Jest jak gdyby dobry lekarz,
co zastygłe zwalnia tryby.
mieszkaniec Tomek