Zaduszki II
Z miesiącem listopadem,
rozpoczynamy za murem.
Z Bliskimi naszymi biesiadę,
spowici ogniami chórem.
W morzu chryzantem groby,
jak statki z kwiatów odmętem.
W tablicach tamte Osoby,
są z nami razem z Ich świętem.
Wpatrzeni oczami po grobach,
wodzimy przy blasku zniczy.
I kiedyś przy Tych osobach,
staniemy gdy Bóg nas rozliczy.
A to nasze z Nimi spotkanie,
radości przysporzy nam wiele.
Przypomni nam duszy granie,
gdy żyli obok kiedyś nas Bliscy,
a z nimi i nasi Przyjaciele.
mieszkaniec Tomek